Całość tekstu:

Choć normalnie nie rapuję, dla medyka dziś spróbuję.
Bohaterzy* za maskami ciągle idą w bój przed nami -
Lekarz, medyk, pielęgniarka, sanitariusz, laborantka
I ratownik, co w karetce jeździ by ratować...
serce...

Wasze serce chcę poruszyć by do pomagania ruszyć
zbiórkę wesprzeć pieniądzami** i waszymi modlitwami
Kto ma uszy niechaj słucha i zagląda do serducha
wszystko wraca do nas ponoć i niechaj to będzie...
dobroć...

Dobro niechaj się rozlewa, tak jak spada na nas z nieba
deszcz ożywczy, łaska Boża, od gór samych aż do morza.
Pomagajmy więc rodacy, niech nie mówią żeśmy tacy.
Dajmy z siebie jeszcze trochę, aby było tysiąc...
procent...

Grosz to bardzo mała waga, lecz ilością się pomaga.
Ludzie tego potrzebują, bo od chorób nas ratują.
Obowiązki swe spełniają, lecz wszystkiego tam nie mają.
Link do zbiórki jest w opisie, więc wywiązać proszę
mi się...