Cudze chwalicie, swoje poznajcie... (cz. 68)
Mieszkańcy wsi Bedlno (gm. Radzyń Podlaski), jako jedni z pierwszych w Polsce (a na pewno pierwsi w powiecie radzyńskim), upamiętnili po śmierci Jana Pawła II. Decyzja o ustawieniu dużego, majestatycznego krzyża podjęta została w pierwszych dniach po Jego odejściu do domu Ojca.
Krzyż wykonany jest z metalu i ma blisko 5 metrów wysokości. Przymocowana została do niego pasyjka, nad którą umieszczono tabliczkę z napisem „I.N.R.I.”. Ustawiono go na cokole wyłożonym z płytek ceramicznych. Ponadto krzyż jest ogrodzony łańcuchami przymocowanymi do czterech słupków. Najbliższe jego otoczenie zostało wyłożone kostką brukową i ozdobione gazonami z kwiatami. Tuż za krzyżem rosną bujne tuje.
U stóp krzyża umieszczona została granitowa tablica. Widnieje na niej wizerunek Jana Pawła II oraz napis: „SZUKAŁEM WAS / A WY PRZYSZLIŚCIE / DO MNIE” / JAN PAWEŁ II // OFIARA MIESZKAŃCÓW WSI BEDLNO 2005 ROK /. Słowa te, trochę zmienione na potrzeby tablicy, Jan Paweł II wypowiedział 2 kwietnia 2005 roku. Skierował je do młodzieży i wszystkich zebranych na Placu Świętego Piotra w Rzymie. Następnie dodał, że młodzież była zawsze obecna w Jego życiu, zarówno kiedy był jeszcze księdzem i biskupem, jak i w czasie całego pontyfikatu.
Wyryte na tablicy słowa wyrażają dziękczynienie Bogu za długą, trwającą przez cały Pontyfikat rozmowę Jana Pawła II z młodymi. Papież zawsze ich szukał, wychodził im naprzeciw, pielgrzymował do ich krajów i miast. Chciał się z każdym z nich spotkać, na każdego spojrzeć z ojcowską miłością, każdemu powiedzieć coś ważnego o Chrystusie, Drodze, Prawdzie i Życiu. Młodzi wyczuwali, że w Jego głosie nie było ani jednej fałszywej nuty, żadnego udawania, ani szukania taniej popularności. Dlatego z tak wielkim entuzjazmem odpowiadali na każde Jego wezwanie, jeździli za nim, uważnie go słuchali i pragnęli naśladować. I zostali mu wierni do samego końca. W ostatnich dniach i godzinach życia Papieża młodzi licznie przybywali do kościołów, spotykali się w różnych miejscach na modlitwie. Byli razem z Nim. A Jan Paweł II do samego końca uczył ich jak żyć.
Komentarze obsługiwane przez CComment