We wczorajszym meczu (8.05) radzyńskie Orlęta na wyjeździe pokonały 3:0 (2:0) Stal Kraśnik. Bramki dla biało-zielonych zdobyli: Karol Rycaj (6 minuta), Karol Kalita (14 minuta) i Arkadiusz Maj (52 minuta). Aktualnie nasza drużyna zajmuje 15 miejsce w tabeli, tuż nad strefą spadkową do IV ligi.
Orlęta bardzo dobrze otworzyły spotkanie. W szóstej minucie po długim podaniu Szymona Kamińskiego i zgraniu Karola Kality w doskonałej sytuacji znalazł się Arek Maj. Strzał byłego zawodnika Stali odbił bramkarz, a najbardziej aktywny okazał się Kalita, który pierwszy dopadł do piłki i zagrał na dalszy słupek, gdzie całą akcję strzałem do siatki zamknął będący ostatnio w świetnej dyspozycji Karol Rycaj.
Orlęta nie poprzestawały na jednej bramce, agresywnie walcząc o każdą piłkę. I to się opłacało, zawodnicy Stali chyba nie obudzili się jeszcze dobrze po straconej bramce, gdy ich bramkarz wyjmował piłkę z bramki po raz drugi. Po rzucie rożnym Bartosz Idzikowski głową zagrał do Karola Kality, a ten z bliska głową podwyższył na 2:0. Kiedy wydawało się, że kolejne bramki to tylko kwestia czasu...do przerwy wynik się już nie zmienił.
Co się odwlecze.... tuż po przerwie, w 50 minucie kraśniczanie wykonywali rzut rożny i raczej nie spodziewali się jak on się zakończy. Szybka kontra duetu Filipowicz - Kalita, błąd obrońcy i wyłożenie piłki przez Maćka do Arka Maja, który miał przed sobą tylko pustą bramkę. 3:0! W tym momencie zostało pozamiatane :)
Warto zaznaczyć jeszcze jedno wydarzenie z boiska - zmianę dokonaną w naszym zespole - w 80 minucie na boisku po długiej kontuzji zameldował się Mateusz Chyła!
Komentarze obsługiwane przez CComment