Wczoraj (22.09) MOSiR w Radzyniu zorganizował rajd rowerowy do Wrzosowa, który był czwartą odsłoną CYKLOWRZEŚNIA.
Wrześniowe wyjazdy miały być dla każdego, długie i krótkie, trudne i łatwe, każdy mógł wybrać coś dla siebie. Tym razem było niedaleko i bardzo rekreacyjnie. Na taki właśnie wyjazd Wrzosów był idealny, 40 minut, trasa bezpieczna, choć za Paszkami było trochę piachu. Ale to drobiazg. Pojechaliśmy tam na zaproszenie Adama Króla, sołtysa i radnego Rady Gminy (choć funkcji we Wrzosowie pełni pewnie więcej).
Głównymi punktami spotkania zorganizowanego przez Sołectwo Wrzosów i OSP we Wrzosowie była projekcja filmu "W SERCU, W OGNIU, W CISZY" będącego dokumentem o Edmundzie Malinowskim, dowódcy plutonu głuchoniemych w czasie powstania warszawskiego. Temat powstania był oczywiście najważniejszy, ale tak naprawdę to cały życiorys naszego bohatera był wielka lekcją patriotyzmu.
Drugim punktem była wystawa obrazów i rzeźb Mariana Piotrowicza, pochodzącego z Wrzosowa, który część swej twórczości przekazał swej miejscowości. Jest to do obejrzenia w sali OSP jako stała ekspozycja. Dzisiejsze spotkanie było bardzo uroczyste, z udziałem władz Gminy Borki. Sporo było mieszkańców Wrzosowa no i nasza skromna ekipa wyjazdu MOSiR.
Po filmie krótkie spotkanie z autorem filmu i naszym artystą, trochę wspomnień, ciekawostki z przygotowywania filmu, parę pamiątkowych zdjęć i droga powrotna. I tak jak planowaliśmy, dwie godzinki z haczykiem i byliśmy w Radzyniu.
Za tydzień ostatni wrześniowy wyjazd. Celem będzie Białka w ramach cyklu CUDZE CHWALICIE, SWEGO NIE ZNACIE. Będzie bardzo ciekawie a duży w tym udział Stowarzyszenia "Kołowrotek" z Białki.
Komentarze obsługiwane przez CComment