W sobotę 8 maja w Radzyniu przebywał ambasador Szwajcarii Jürg Burri. Była to wizyta o charakterze typowo turystycznym. Jako osoba zainteresowana architekturą dyplomata przyjechał do naszego miasta, aby obejrzeć Pałac Potockich. W zwiedzaniu Radzynia gościowi towarzyszyli burmistrz Radzynia Jerzy Rębek, starosta radzyński Szczepan Niebrzegowski oraz przewodniczący Rady Powiatu Robert Mazurek, rolę tłumacza pełnił radny powiatowy Tomasz Stephan, a przewodnikiem była Anna Wasak.

Jürg Burri pełni funkcję ambasadora w Polsce od 2018 roku. - Jestem ambasadorem nie tylko w Warszawie, staram się poznawać różne miejsca w Polsce – mówił gość, który z zainteresowaniem oglądał najważniejsze zabytki Radzynia – Pałac Potockich i kościół pw. Świętej Trójcy oraz słuchał informacji o walorach historycznych i architektonicznych obydwu obiektów, ale również o rozpoczętych remontach i perspektywach związanych z rozwojem turystyki w naszym regionie.

Podczas spotkania w Urzędzie Miasta samorządowcy zaprezentowali walory naszego miasta i powiatu, zwrócili uwagę szczególnie na potencjał inwestycyjny ziemi radzyńskiej, zasoby wykwalifikowanych pracowników. – W Radzyniu znajduje się największa szkoła zawodowa w województwie lubelskim, gdzie naukę pobiera 1,5 tys. młodzieży w wielu różnych specjalnościach – podkreślał starosta radzyński. Mówiono również o zdecydowanej poprawie komunikacji na terenie powiatu, bliskiej perspektywie budowy Via Carpatia, która przebiegać będzie obrzeżami Radzynia.

Ambasador Jürg Burri przypomniał, że w ciągu ostatnich 2,5 lat prezydent Szwajcarii 3-krotnie odwiedził Polskę. Około 200 szwajcarskich firm ma w naszym kraju swoje inwestycje, szwajcarskie firmy zatrudniają ok. ok. 400 tys. pracowników. Podobnie jak Szwajcarzy w Polsce cieszą się uznaniem za solidność, Szwajcarzy uznają Polaków za solidnych i odpowiedzialnych pracowników. Wyrazem uznania jest fakt, że na 20 z najważniejszych firm szwajcarskich w Polsce, w 18 szefami są Polacy cała załoga jest polska, włącznie z szefostwem, czego się nie spotyka nawet w takich krajach jak Francja, Niemcy i Włochy.

Przystąpienie Polski do Unii Europejskie określił jako dobrodziejstwo dla UE, bo Polska to kraj zasobny w dobrze wykształconych i kreatywnych ludzi, mający wiele naturalnych zasobów, stanowi duży i chłonny rynek zbytu. Przykładem owocnej i korzystnej dla obu stron polsko-szwajcarskiej współpracy gospodarczej jest branża transportowa. Zauważył, że dynamicznie rozwija się komunikacja, w tym nie tylko trasy zachód-wschód, ale w ostatnich latach również południe północ, co jest ważne dla skomunikowania Polski z krajami położonymi na południu Polski (w tym również ze Szwajcarią).