Szok, niedowierzanie, euforia… tak w wielkim skrócie można by opisać tegoroczne motomikołajki, które zorganizował radzyński klub motocyklowy Aiki Biker, Lubelska Akademia Aikido oraz niezrzeszeni motocykliści i motocyklistki.

- Rzeczywistość przerosła nasze oczekiwania. Nie spodziewaliśmy się takiego odzewu na nasze zaproszenie. Dziękuję wszystkim ludziom, którzy przyszli i wsparli naszą akcję zarówno dobrym słowem jak i datkiem wrzuconym do puszki. Dziękuję stacji AVIA za bezpłatne udostępnienie prądu, dziękuję Panu Jarosławowi Włodkowskiemu, prezesowi radzyńskiego Bricomarche za udostępnienie parkingu, dziękuję wszystkim, którzy wzbogacili nasze wydarzenie swoim czynnym uczestnictwem, mam tutaj na myśli Wojtka Szkurłata i jego załogę z BMW, Dawida Kozę z Koma Auto-Serwis, Przemka Jurkowskiego i Kamila Paszkowskiego za MotoPark Cross, Darka Kubajko z zabytkowymi autami, niezawodnego Pawła Krzemianowskiego, którego pyszna grochówka rozeszła się w mgnieniu oka, Mateusza Śmiecińskiego z Pasi Truck Burger, Łukasza Milewskiego z Dober Barber, który pomimo zimna dzielnie strzygł i układał fryzury oraz Jarka Hornowskiego, dzięki któremu mieliśmy nietypową ale jakże oryginalną scenę – podsumowuje Karol Niewęgłowski, pomysłodawca akcji.

W tym roku działo się bardzo dużo. Swoim śpiewem czarowali Michał Patkowski wraz z Wiolettą Paszkowską, Basia Bloch z Wojtkiem Molasem Gilem oraz Wiktoria Niewęgłowska. Michał Szabrański rozgrzewał wszystkich zumbą a Alicja Alis Trykacz zabawiała dzieci, które przyszły wraz ze swoimi rodzicami. Wspaniały występ zaprezentowały też dzieci ze szkoły tańca Dance Ma sens oraz Przedszkoli Miejskich pod czujnym okiem swojego instruktora Pawła Jabłońskiego. Przejażdżki konno możliwe były dzięki uprzejmości Wiktorii Niewęgłowskiej, Piotra Bosko, Grzegorza Siudaja oraz Jacka Mierzwińskiego.

Słowa wielkiego uznania należą się strażakom z OSP Paszki Duże, którzy pomogli zabezpieczyć cały teren i dbali o bezpieczeństwo ale także kupili dwa odkurzacze i dwie mikrofalówki, które przekazane zostały do domów dziecka.

Swoją obecnością wsparli radzyńską akcję także zaprzyjaźnione kluby z innych miast: Mad Joker’s Biała Podlaska, Bears Riders Łuków, Girls Riders Łuków, Moto Riders Puławy oraz Ludzie Chaosu Parczew na czele z prezydentem Piotrem Kawką, który wykonał mega robotę jako konferansjer i prowadzący. Nie można zapomnieć o żonach i zaprzyjaźnionych motocyklowych koleżankach, które przygotowały pyszne domowe wypieki czy pomagały na busie bo bez ich pomocy wiele rzeczy by nie doszło do skutku. Słowa podziękowania skierowane są także do radzyńskich harcerzy z 12. Radzyńskiej Drużyny Harcerskiej „Delta” działającej przy ZSP w Radzyniu Podlaskim.

Jeśli ktoś został pominięty – serdecznie przepraszamy – było nas tak wiele w tym dniu.

- W tym dniu nie zapomnieliśmy o tych, o których może ktoś zapomniał. Byliśmy w domu opieki w Ustrzeszy, gdzie oprócz czułych uścisków, pojawiły się także łzy radości. Jak co roku pojawiliśmy się także w szpitalu, gdzie obdarowaliśmy znajdujące się tam dzieci upominkami – dodaje Jacek Patkowski, wiceprezydent klubu.

- Bardzo pozytywnie zaskoczyliśmy się wieczorem, podliczając w klubie pieniądze z puszek. Podczas niedzielnej akcji zebraliśmy łącznie 14 079, 81 zł!!! To więcej niż w zeszłym roku a nie zapominajmy, że jeszcze trwają aukcje internetowe oraz czekamy na wpłaty na naszą fundację z radzyńskich firm, także będziemy mogli w znacznym stopniu pomóc i kupić potrzebne rzeczy do domów dziecka oraz rodzinom z miasta i powiatu radzyńskiego. Poczekamy jeszcze chwilkę aby pula pieniędzy się powiększyła i tuż przed świętami postaramy się obdarować wszystkie zgłoszone rodziny – dodaje Kamil Kwaśny, prezydent Aiki Biker.

Lista osób, które ofiarowały coś od siebie oraz firm przekazujących swoje usługi czy darowiznę na akcję motomikołajkową jest bardzo długa. Bikersi obiecują, że wszyscy, zostaną odpowiednio uhonorowani oraz wymienieni w osobnym artykule, którzy pojawi się niebawem.