Ta strona używa plików cookies.
Polityka cookies    Jak wyłączyć cookies?
AKCEPTUJĘ
Kocham Radzyń Podlaski

  Kochamy nasze miasto i jesteśmy z niego dumni!

Portrety polskich piłkarzy w czwartym tomie „Remanentu” Jerzego Chromika

Nakładem Wydawnictwa SQN ukazał się czwarty tom „Remanentu” Jerzego Chromika - pochodzącego z naszego miasta dziennikarza sportowego, który w 2023 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Radzynia Podlaskiego. Książka ma podtytuł „Portrety na polu karnym” – taki jak jego cykl publikowany w tygodniku „Sportowiec”. Można ją nabyć na stronie wydawnictwa SQN lub podczas spotkania autorskiego w Radzyniu, które odbędzie się w Radzyńskim Ośrodku Kultury już w lutym.

Na książkę składają się rozmowy ze znanymi przed laty polskimi piłkarzami. Wywiady pokazują, jakimi byli nie tylko na boisku, ale też poza nim, o czym myśleli, co kierowało ich karierą, jakie mieli zdanie o rodzinie, sporcie i kraju. To ponadczasowe autoportrety m.in. Cezarego Kucharskiego, Mirosława Okońskiego, Marka Ostrowskiego, Waldemara Prusika, Andrzeja Rudego, Ryszarda Tarasiewicza i Krzysztofa Warzychy.

OPIS Z OKŁADKI

Futbolu, najpopularniejszego sportu w dziejach, nie można sprowadzać jedynie do rywalizacji na trawie. Trzeba patrzeć na niego znacznie szerzej. Udowodnił to Jerzy Chromik, który wymyślił cykl „Portret na polu karnym” i na łamach tygodnika „Sportowiec” gościł gwiazdy polskiego piłkarstwa, nieoczywiste legendy i graczy nieco zapomnianych.

W czwartym tomie Remanentu wyszedł więc znów daleko poza świat piłki nożnej. Są tutaj rozmowy o życiowych wartościach, marzeniach, sukcesach i porażkach. A ponadto kolejne korespondencje, tym razem z turnieju Euro ’96. To one, jak wehikuł czasu, przenoszą nas do meczów z niezapomnianymi dryblingami Karela Poborskiego, stałymi fragmentami Christo Stoiczkowa i spektakularnymi zagraniami „Gazzy”. Przypomnimy sobie też o złotym golu Olivera Bierhoffa…

Znajdziemy tu odpowiedzi na ciekawe pytania. Który piłkarz przekonał się, jak to jest znaleźć się w skórze Włodzimierza Lubańskiego? Skąd wziął się pseudonim „Valdano” Marka Leśniaka? Jaki napis miał na szybie lancii turbo Mirosław Okoński? Ile rękawic zniszczył David Seaman w trakcie mistrzostw Europy? I dlaczego Old Trafford w latach 90. sprawiało najlepsze wrażenie ze wszystkich stadionów?

Remanent 4. Portrety na polu karnym to nie dodatek nadzwyczajny do trylogii, ale przede wszystkim kolejna bezcenna lekcja dla adeptów dziennikarstwa od kogoś, kto sam uczył się pisać od mistrzów tego fachu. Dzięki temu opanował do perfekcji sztukę wywiadu i udowodnił, że w tym zawodzie można uniknąć sztampy i sprawić, by bohaterowie byli zawsze autentyczni.

Autorowi czwartego już Remanentu zawsze zależało na poszukiwaniu w drugim człowieku głębi, niuansów osobowości, a nie opisywaniu suchych faktów.

źRÓDŁO: https://www.wsqn.pl/ksiazki/sqn-originals-remanent-4/

Komentarze obsługiwane przez CComment

Kategoria: